czwartek, 9 sierpnia 2012

Przyszli mistrzowi świata

To co powiedział Andrea Anastasi po meczu z Rosją :

- Po meczu byłem dla nich jak ojciec, nie krzyczałem - zdradził włoski trener. 

- W całym turnieju jeden mecz mieliśmy dobry, drugi zły. Nasz zespół składa się z wielu młodych graczy, którzy zdobyli na igrzyskach wiele doświadczenia. Bardzo rozwinęliśmy się przez ostatnie dwa lata. Myślę, że jesteśmy przyszłymi mistrzami świata - odważnie stwierdził Anastasi. Wyznał też, że jego zdaniem porażka z Rosją w przyszłości zaprocentuje. 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz